poniedziałek, 15 lutego 2016

co mają walentynki do wuefu...

jak się okazuje dużo. szczególnie jeśli się przekombinowało myśląc nad dobrym prezentem walentynkowym dla Mr Run…

pocohotel.pl

pomysł był naprawdę dobry: wspólny niedzielny trening i to z trenerem biegania. bałam się, że trener i Mr Run będą śmigać a ja będę próbowała ich dogonić całą godzinę z wywieszonym językiem. otóż z dogonieniem ich miałam niewielki problem jedynie podczas rozgrzewki. bo trener przyszedł dobrze przygotowany i prawie wcale nie biegaliśmy.

nasz trening poza truchtem i ćwiczeniami na rozgrzewkę oraz rozciąganiem na koniec zawierał głównie ćwiczenia biegowe. czyli kilkadziesiąt razy przebiegnięty/ przećwiczony na różne sposoby odcinek 20-30 metrów. przez chwilę czułam się jak na znienawidzonym podstawówkowo-licealnym wuefie.

nie dość, że na własne życzenie i dwugodzinnym to jeszcze za opłatą…

całe szczęście ostatecznie oboje byliśmy naprawdę zadowoleni z zajęć z trenerem. powiedział nam trochę ciekawych rzeczy, wytknął kilka błędów (oczywiście tylko mi, bo Mr Run kazał się tylko trochę rozluźnić :) ) i dał trochę dobrych rad jak najlepiej się przygotować do maratonu.

poza wykończeniem nas ćwiczeniami biegowymi trener zabrał nas na górkę. powiedział, że wielu biegaczy nam zazdrości takich okolic i zabiłoby, żeby mieć łatwy i bliski dostęp do tak ukształtowanego terenu. jednak 2 podbiegi później ja miałam ochotę zabić się za wymyślenie tego a nie innego parku… całe szczęście trener odpuścił mi po jakiś 4 czy 5 podbiegach, a Mr Run zabrał jeszcze na 2 dodatkowe.


dzień po treningu myślę, mimo tego, że wszystkie mięśnie nóg i połowa mięśni brzucha mnie boli, że powinnam raz na tydzień zrobić sobie taki trening. mocniejsze nogi mogą pomóc mi czerpać przyjemność z biegania.
przy okazji nie sądzę, żeby tłuszczykowi spodobały się te ćwiczenia ;)


piwko i kolacja w naszej ulubionej włoskiej knajpce po takim prezencie-niespodziance smakowały nieziemsko!

żart 'co robisz w walentynki' nigdy nie był tak trafny...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz